poniedziałek, 12 maja 2014

Rozdział II

*Percy*
-To co w końcu zamawiasz?-pyta Annabeth, nie podnosząc wzroku znad menu.
- Eee... to co ty? - mamroczę pod nosem w odpowiedzi.
    Marszczy brwi. Bogowie, znowu mówię coś nie tak?
- Glonomóżdżek... - przewraca oczami
    Siedzimy już w tej durnej restauracji chyba z godzinę, zaczynam się strasznie nudzić. Nie wytrzymam, chyba zaraz powiem jej, że boli mnie brzuch... może wtedy odpuścił naszą którąś tam miesięcznice. Mogliśmy zrobić ją kilka tygodni temu, ale nie, oczywiście musieliśmy spaść do Tartaru i użerać się z tymi cholernymi potworami.
- Okej, więc po prostu pierwsze danie z karty, dobrze? - wydaję ciche westchnienie.
- Yyy, Glonomóżdżku, zamierzasz na pewno to jeść? - zaczyna się śmiać. Przewracam kartę dań na pierwszą stronę i wzdycham.
    Nie, nie będę jeść przecież kawioru.
- To znaczy, to na drugiej stronie Ann - mówię ze zniecierpliwieniem tym razem pewny, że to naleśniki z jagodami.
- Jesteś dziś jakiś rozkojarzony - stwierdza dziewczyna, przyglądając mi się, jakbym był jakimś równaniem.
- Po prostu mam ochotę na naleśniki! Bogowie... Ann!
- Percy, co ci jest?! - wykrzyknęła odrobinę za głośno. Ludzie obok nas spojrzeli na nią z wyrzutem.
    Zgromiłem ją spojrzeniem, ruchem głowy wykazując wkurzonych sąsiadów.
- Nic mi nie  jest, nie możesz po prostu się ode mnie odczepić? - pytam trochę za ostro.
    Posyła mi spojrzenie pełne wyrzutu. Zauważam, iż zaczyna liczyć oddechy.
- Percy...- odzywa się trochę zbyt miłym głosem
    Nie odpowiadam.
- Wiem, po walce z gają... wiele się zmieniło. Widzę, iż jest ci ciężko, ale proszę, nie wyżywaj się na mnie, dobrze?- prosi cicho, a mnie dopadają wyrzuty sumienia, bo chyba ma rację.
- Przepraszam, ale nie zapominaj, że ty też zachowujesz się inaczej - odpowiadam trochę zbyt szybko.
    Następuje niezręczna cisza. Nie patrzymy sobie w oczy, nie jesteśmy w stanie.
- To nie ma sensu, nie chcę się znowu kłócić - stwierdza z naciskiem na słowo 'znowu'. Odsuwa swoje krzesło i wstaje, otrzepując swoją czarną sukienkę. Może powinienem ją przeprosić? Nie, jestem zbyt wściekły. Na cały świat, na Annabeth. O, i jeszcze na Nico. Za to, że odszedł bez wyjaśnienia. Zwieszam ramiona. Chyba to przez niego cały wieczór jestem taki przygnębiony.
- Ann... - wołam próbując ją dogonić.
- Nie, nie Percy! Od jakiegoś czasu coraz częściej się kłócimy, ja wiem, że to przez ten czas który spędziliśmy w Tartarze, ale dziś jest z tobą jeszcze gorzej! Cały czas chodzisz rozkojarzony Glonomóżdżku, zrozum, że ja nie chcę takiego wieczoru... - mówi a kiedy kończy po jej policzku zaczyna spływać łza. Gapię się przed siebie, ale teraz już nawet nie myślę o tym, aby ją gonić.
*Nico*
    Głupek.
    Największy tchórz na świecie.
    Zamykam oczy i z trudem łapię kolejny oddech.
    Jak mogłem tak uciec?! Nawet nie chcę wiedzieć, co myśli o mnie percy.
    Czemu, na bogów musiałem zakochać się w tym dupku, Percy'm Jacksonie?!
    Przysięgam na Styks, Afrodyto i Kupidynie, jak was znajdę to chyba wydłubie wam oczy moim mieczem.
***
Jeśli chcecie wiedzieć kiedy kolejny to... my nie znamy odpowiedzi :3
Ale w środę Mad jedzie do Wawy, więc raczej nie przed czwartkiem <3 
~Jul i Mad ;*



18 komentarzy:

  1. Pierwszy komentarz ! ^^ Czuję się taka zaszczycona.. Wracając do rozdziału, czemu krótki ? :_: Ja chcę tutaj Percy'ego i Nico. Annabeth jest zła, ale i tak Was kocham xd <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Yey!
    Wszystko dzieje się po wojnie z gigantami, co oznacza że Percabeth przeżyją.. Percy czuje 'coś' do Nica, Annabeth do Percy'ego, Nico także... mam jakieś myśli o których myśleć nie zamierzam, ani pisać... najwyraźniej to co tutaj porabiacie, udaje się i chwała! Życzę Weny i
    Powodzenia. Baron Jakub Arald von Lauenburg.

    Ach tak. Zaproszę jeszcze tutaj: http://hrabstwocelje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie, Ann i Percy'emu się nie układa 3:) ale czemu tak krótko :'(

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak pięknie się czyta x3
    Czekam na next ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam być pierwsza :C.
    Tam tylko Gają i Percy z dużej litery.
    Mmm... Percabeth się rozpada?
    Kurde, kocham zakończenie <33
    Weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło się to czyta <3 Tylko szkoda,że tak krótko ;-; Jak ja kocham Perico <3 ;---; trzymajcie tak dalej dziewczyny! :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Booooskie, ogólnie nie lubię Percico bo Persiak i mój brat? nieeee... ale w tym blogu się zakochałam. Proszę nie każcie mi czekać za długo. Kłóćcie się kłóćcie Ann i Percy 3:) awwww.... dlaczego to jest takie zajebiste i świetne? Dlaczego no?! I dlaczego nie ma więcej?! PLISSS piszcie!

    Mam jedno ale, mianowicie;
    Imiona się pisze dużą literą, zwracajcie uwagę na literówki albo wyślijcie komuś rozdział do zbetowania ( jak coś to jestem chętna ).
    Do tego;
    jeśli piszecie dialog to pisze się w ten sposób:
    - Ann... - wołam ( tu jest czynność związana z mową, więc piszemy małą literą )
    ale tu;
    - Glonomóżdżek... - Przewraca oczami ( jeśli jest to czynność nie wykonywana ustami - w sensie mowa lub wyrazy podobne - piszemy z dużej litery)

    Przepraszam, przyczepiłam się ale mam nadzieję że pomogłam ;]

    Zasada jest prosta tylko trzeba zapamiętać :)
    Bardzo przepraszam za długość komentarza, rozpisałam się ;)
    Zapraszam również do siebie na wkreconawmitologie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hadesie, siostrzyczko kochana, jak nam niezmiernie miło <3
      kurde, serio dziękujemy za tak długiego koma (a właściwie tylko Mad, Jul jeszcze dziś na fb nie było ;c) i za wszystko co w nim napisałaś! :3
      Jeśli chodzi o błędy: ja zajmuję się wszystkim na bloggerze, rozdziały piszemy na facebooku więc ja wklejam, zmieniam błędy (których jest dość dużo, i moich i Jul x.x) itd. więc czasem zapominam, postaram się poprawić później te, które wymieniłaś ^^
      Postaramy się zajrzeć, jak znajdziemy czas :>

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Nie ma za co, cieszę się, że mogłam pomóc :D w końcu rodzina to rodzina, nie? ^^ a co do błędów to radzę zacząć pisać w wordzie albo open office, a potem wystarczy tylko kliknąć F7 i się poprawią :) Oszczędzisz sporo czasu ;]

      PS uwielbiam pisać komy, bo dla autora bloga to taaaaaka ogromna satysfakcja i radość jak ktoś napisze coś długiego <3 Także zawsze możecie liczyć na mały spam :D
      Oczywiście dodam was do linków na moim blogu ;) :*

      Usuń
  8. Oh my fucking Hades!
    Percico tak bardzo! Percy jeszcze nie wie, ale on kocha Nicosia! <3
    Percabeth, lubię ich, ale bez Percico, jak jest Nico to aż chce się wrzasnąć "Annabeth, weź, wyjdź!" xDDD
    Kolacja? Ugh, widzę Persiaka w gajerku, braciszku... WTF, Persiak w gajerze o.O Mój braciszek ubrany jak... Nie, nie wierzę xDD Jejku, Glonomóżdżek. Też zjadłabym naleśnika.
    Ann szczela focha! Ba dum... Jejku, damski foch straszniejszy od Tartaru. ;-; Może dla tego Nico jest gejem? xD Gniew damski potworniejszy od gniewu boskiego, lepiej zakochać się w Glonomóżdżku.
    I Nicoś... Mój biedny Nicoś! Ja tak bardzo chcę go przytulić ;-; No... No proooooooszę. A, brakuje Jasona! xD Jason, największy shiper Percico nic nie wie? No to jego "Chcesz o tym porozmawiać?" jest wręcz kultowe! I taki Nico przypierdalający mu prosto w twarz patelnią! *-*
    Okey, dziewczyny, więcej opisów, przemyśleń, odczuć, plz! Są błędy, literówki chyba też, nie pamiętam już. Wiem, że ja tam mało się na tym znam, ale no wiecie...
    Co jeszcze... A może jakiś śliczny szablon? No wiecie, nastrój jest :3 (Poza tym Nico na bokach mnie rozprasza) Mad, wiesz, że mogę ci kogoś tam podać od szablonu :3
    Okey, okey, chyba trzeba kończyć. Czekam na nowy rozdział <3
    Niech Masło Orzechowe będzie z wami :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o szablon to... czy robienie szablonu z czyimś artem (Virii chociażby) nie wymaga jakiegoś tam pozwolenia bo inaczej jest... nielegalne, hmm? ;-; a tak to trzeba chyba jakieś zdjęcia aktorów załatwić, ale... Nico... nie ma dla niego odpowiednika ;-; jeszcze się zobaczy, ale sama nie wiem jakby to zmienić ;/

      Usuń
    2. Nie wiem, coś tam kiedyś na infie było, chyba po prostu należy gdzieś zaznaczyć kto jest autorem artów. A co do aktorów to jak wolisz, jakby pomyśleć jest kilku nadających się na Nico :3

      Usuń
  9. Ach :3
    tak miło i przyjemnie, dużo do czytania i myślenia. Zapraszam do siebie:
    http://percico.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy... i czy wgl... będzie kolejny rozdział? Bo ja tak trochu z niecierpliwością tu wyczekuje... a nie wiem nawet czy masz zamiar dalej coś wrzucać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie, będzie, ale autorki są dwie a każda teraz miała czas wycieczek... nie wiem kiedy, ale na 100% będzie! teraz już Jul wróciła, więc można tylko czekać... ;)
      ~Mad ^^

      Usuń
  11. Błagam napisz ktoś coś dalej no!!! Kocham tego bloga, pls nie każcie tyle czekać! >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłyśmy długą przerwę, fakt. Rzadko kiedy mamy czas, ale obiecuję, że niedługo pojawi się kolejny rozdział^^ Rozdział pisze się powoli, ale myślę, że będziecie z niego bardziej zadowoleni niż z poprzedniego :>
      ~Jul

      Usuń